Dom Ulgi w Cierpieniuratunkiem dla współczesnego człowiekaCałe cierpienie dzisiejszego świata zaczyna się w domach. Nie mamy czasu nawet na to, by spojrzeć na siebie nawzajem, by porozmawiać, nacieszyć się czyjąś obecnością. W ten sposób stajemy się bezdomni wewnątrz domu, ponieważ tracimy kontakt z naszymi domownikami. Są to słowa Matki Teresy z Kalkuty. Bezdomni wewnątrz domu - a więc ubodzy tym rodzajem ubóstwa, które wynika z zaniedbania dobra, jakim jest pielęgnowanie więzi z bliskimi
ludźmi. Budowanie więzi rodzinnych, przyjacielskich jest sumą starań podejmowanych przez całą wspólnotę rodzinną czy przynajmniej dwoje przyjaciół. Kiedy więc w okresie wakacji, bądź kiedykolwiek, jesteśmy zachęceni, by odnowić i pogłębić nasz kontakt z Panem Bogiem, trzeba pamiętać,
że On jest obecny i pragnie być odnajdywany w naszych ludzkich więziach - w naszych domach i w naszych przyjaźniach. Więzi pielęgnowane z troskliwością
powiedzą nam wiele o Bogu. One również otworzą nas na otaczający świat, na ludzi osamotnionych i potrzebujących miłości. Ten rodzaj ubóstwa powiększa
każde inne cierpienie: fizyczne, duchowe czy materialne. Aspekt społeczny, nawiązanie kontaktu z drugim człowiekiem, poprawa jego kondycji psycho - fizycznej i duchowej jest zasadą
funkcjonowania Domu Ulgi w Cierpieniu. Święty Ojciec Pio ponad pół wieku temu nadał taką nazwę szpitalowi, gdyż wówczas, w tamtym regionie Włoch
była bardzo duża potrzeba zapewnienia opieki medycznej. Wychodząc naprzeciw wspomnianym potrzebom Fundacja DOM ULGI W CIERPIENIU przygotowała propozycję całodobowego i dziennego ośrodka opiekuńczego dla osób starszych
i z różnymi typami niesprawności narządu ruchu. Nadal poszukujemy sponsorów i darczyńców, a także osób pragnących włączyć się w to dzieło. Potrzebujemy także Daru modlitwy.
Jeśli Pan Bóg pozwoli, powstanie projekt DOMU ULGI W CIERPIENIU - miejsca, które będzie zapewniać nie tylko pomoc w podnoszeniu i utrzymaniu sprawności psycho - fizycznej,
ale też opiekę duchową oraz przebywanie w serdecznej, rodzinnej atmosferze. Przeczytaj też: Dom Ulgi w Cierpieniu - jeszcze jeden szpital, czy coś więcej? © Maria Chełmińska, lipiec 2009 - czerwiec 2019r. |